Czas to pieniądz – nowa mediacja w sporach budowlanych

Od 1 marca 2026 r. spór budowlany w sądzie gospodarczym nie trafi od razu na salę rozpraw – w pierwszej kolejności strony zostaną skierowane do mediacji. To efekt ustawy z 5 sierpnia 2025 r., która dodała do k.p.c. m.in. art. 458³a oraz zmieniła zasady prowadzenia mediacji i rozliczania kosztów w sprawach cywilnych.

Kogo obejmą nowe przepisy

Nowy art. 458³a k.p.c. przewiduje, że w sprawach, o których mowa w art. 458² § 1 pkt 5 k.p.c., sąd przed posiedzeniem przygotowawczym albo pierwszym posiedzeniem wyznaczonym na rozprawę kieruje strony do mediacji. Chodzi o spory gospodarcze z umów o roboty budowlane oraz ze ściśle związanych z procesem budowlanym umów służących wykonaniu robót budowlanych, np. wybrane umowy projektowe, nadzorcze czy kluczowe dostawy.

Ustawodawca wyłączył z tego obowiązku sprawy, w których końcowe rozstrzygnięcie zapada w postępowaniu nakazowym, upominawczym lub elektronicznym postępowaniu upominawczym – chyba że zostanie skutecznie wniesiony sprzeciw albo zarzuty od nakazu zapłaty. W takiej sytuacji, po zaskarżeniu nakazu i „przejściu” sprawy do trybu zwykłego, obowiązek skierowania do mediacji znów znajdzie zastosowanie.

Czy mediacja będzie naprawdę obowiązkowa?

Obowiązek ma charakter „twardy” po stronie sądu – sąd musi wydać postanowienie o skierowaniu stron do mediacji, jeżeli sprawa mieści się w katalogu art. 458² § 1 pkt 5 k.p.c. Po stronie uczestników postępowania mediacja zachowuje formalnie cechę dobrowolności, ale w istotnie zmienionym modelu.

Znowelizowany art. 183⁸ § 2 k.p.c. wprowadza zasadę, że mediacji nie prowadzi się, jeżeli strona sprzeciwi się jej w terminie tygodnia od ogłoszenia lub doręczenia postanowienia o skierowaniu do mediacji, o ile wcześniej nie wyraziła zgody. Rezygnacja z mediacji może jednak rodzić konsekwencje finansowe – zmiana art. 103 k.p.c. oraz przepisów o kosztach sądowych pozwala obciążyć stronę kosztami w razie nieuzasadnionej odmowy poddania się mediacji, już bez wymogu „oczywistej” niezasadności, co wzmacnia presję na realne rozważenie ugody.

Co zyskują strony sporu budowlanego

Celem nowelizacji jest skrócenie czasu rozpoznawania skomplikowanych spraw budowlanych, które dziś często trwają latami ze względu na obszerny materiał dowodowy i konieczność wielu opinii biegłych. Mediacja ma pozwolić stronom wypracować rozwiązanie dostosowane do specyfiki kontraktu – uwzględniające np. etap zaawansowania robót, potrzebę kontynuacji współpracy czy rozliczenia częściowe – czego klasyczne orzeczenie często nie zapewnia.

Nowe przepisy wprowadzają także dodatkowe bodźce finansowe: od 1 marca 2026 r. w razie zawarcia ugody przed mediatorem w toku postępowania apelacyjnego sąd z urzędu zwróci stronie trzy czwarte opłaty uiszczonej od apelacji, co stanowi wyraźnie większą korzyść niż dotychczasowe rozwiązania. W połączeniu z możliwością zawierania ugód na zdalnych posiedzeniach oraz szerszym wykorzystaniem narzędzi elektronicznych w postępowaniu cywilnym mediacja staje się atrakcyjnym narzędziem także w złożonych, wysokowartościowych sporach budowlanych.

Jak przygotować się do nowego modelu

Dla przedsiębiorców budowlanych (inwestorów, generalnych wykonawców, podwykonawców, projektantów) nowy model oznacza konieczność myślenia o strategii mediacyjnej już na etapie konstruowania umowy i gromadzenia dokumentacji w trakcie realizacji kontraktu. Kluczowe staje się rzetelne przygotowanie przed pierwszym spotkaniem mediacyjnym: identyfikacja głównych roszczeń, ocena ryzyk procesowych, stworzenie realnych wariantów ugody oraz ułożenie scenariusza negocjacji, który zabezpiecza zarówno interes ekonomiczny, jak i harmonogram inwestycji.

Profesjonalne wsparcie pełnomocnika zaznajomionego zarówno z procesem budowlanym, jak i technikami mediacji, pozwala wykorzystać nowy obowiązkowy etap nie jako kolejną przeszkodę proceduralną, ale jako szansę na szybkie i przewidywalne zakończenie sporu. W praktyce może to oznaczać nie tylko oszczędność czasu i kosztów procesu, lecz także ochronę relacji biznesowych i stabilności prowadzonej inwestycji.

Porada prawna

Jeszcze przed złożeniem pozwu lub odpowiedzi istotne dla inwestora może być przygotowanie się do mediacji: warto jeszcze przed pierwszym posiedzeniem u pełnomocnika przeanalizować umowę, harmonogram, korespondencję z budowy i protokoły odbiorów, a następnie spisać minimalne warunki ugody, które są akceptowalne biznesowo (np. zakres poprawek, terminy, rozliczenia etapowe). Pozwala to wejść w mediację z realnym planem, a nie tylko z „twardym stanowiskiem”, co znacząco zwiększa szanse na szybkie porozumienie i ograniczenie kosztów sporu, także tych wizerunkowych wobec przyszłych partnerów.